Czy w Wielkiej Brytanii powstaną strefy biedy?
Zaproponowana przez brytyjski rząd nowa strategia dotycząca zasiłków mieszkaniowych może spowodować, że w Wielkiej Brytanii powstaną strefy biedy – ostrzega The Guardian.
Kiedy opublikowano informacje na temat nowych propozycji dotyczących zasiłków mieszkaniowych okazało się, że w samym tylko Londynie około 40 tysięcy rodzin zmuszonych zostanie do zmiany swego miejsca zamieszkania.
Zgodnie z opublikowanymi informacjami nikt kto płaci za mieszkanie więcej niż 400 funtów tygodniowo nie będzie mógł się ubiegać o zasiłek mieszkaniowy.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami obecnej ekipy rządowej to może okazać się, że południe Anglii stanie się dostępne jedynie dla ludzi bogatych zaś w północnych regionach pojawią się skupiska ludzi niezamożnych. Wśród nich dużą grupę stanowić będą imigranci i to nie tylko z bardzo odległych krajów ale także i z Polski.
Raport przygotowany przez Chartered Institute of Housing nie zostawia wiele wątpliwości jeśli chodzi o rozlokowanie biedy w Anglii. Według specjalistów opracowujących raport takie miasta jak Bath, Chelmsford, Newbury, czy Maidstone mogą stać się miejscowościami pozbawionymi ubogich a niektóre obszary takie jak Hertfordshire będzie hrabstwem w który mieszkać będą wyłącznie osoby zamożna.
The Guardian cytuje wypowiedzi arcybiskupa Canterbury Rowana Williamsa, który ostro krytykuje propozycje zmian w zakresie zasiłków społecznych.
Rząd jednak obstaje przy swoim ponieważ zwraca uwagę, że na obecnym systemie korzystają głównie wynajmujący mieszkania ponieważ żądają oni coraz większych czynszów ponieważ wiedzą, że pobierający zasiłki mają pieniądze pochodzące od państwa.
Można więc przypuszczać, że po wstępnym okresie opuszczenia mieszkań przez osoby biedne rynek sam skoryguje ceny mieszkań i do powstania „stref biedy” w Wielkiej Brytanii nie dojdzie.
Źródło: Informacje24.co.uk na podstawie The Guardian
