137 tysięcy osób straci pracę w służbie zdrowia?
NHS może zostać wkrótce zmuszony do zredukowania około 10% liczby swoich pracowników ujawnił The Times.
Tak znacząca redukcja personelu ma pomóc w zaoszczędzeniu około 2 miliardów funtów wynika z przecieków na jakie powołuje się gazeta.
Studium jakie opracowała firma konsultingowa McKinsey and Company rekomenduje obniżenie liczby pracowników zarówno tych bezpośrednio związanych z leczeniem jak i tych zajmujących się administracją. Cięcia mają podnieść efektywność służy zdrowia i przyczynić się do zaoszczędzenia wspomnianych wyżej dwóchj miliardów do roku 2014.
Do raportu dotarli dziennikarze Health Service Journal (HSJ). Według ich relacji redukcje będą zakrojone na szeroką skalę i obejmą między innymi zamrożenie przyjęć przez najbliższe dwa lata, redukcje ilości miejsc w szkołach medycznych od października czy też program wcześniejszych emerytur, które mają zachęcić starszych GP do przejścia w stan spoczynku by wpłynęło nieco „świeżej krwi” do systemu opieki zdrowotnej NHS.
Jak donosi HSJ raport został przedstawiony w ministerstwie zdrowia już w marcu i potem był przesłany do wysokich rangą kierowników NHS.
Raport pokazuje, że jednym ze źródeł oszczędności miałoby być poprawienie efektywności szpitali ponieważ według firmy konsultingowej około 40% pacjentów przebywających w przeciętnym szpitalu w Wielkiej Brytanii nie powinno się tak znaleźć.
Jak podkreśla jednak The Times zbadanie produktywności w tak olbrzymiej organizacji jaką jest NHS jest niesłychanie trudne, ponieważ zatrudnia on wraz ze swoimi wszystkimi agendami około 1,5 miliona osób.
Raport pokazuje, że redukcja o 4 miliony liczby wizyt lekarskich pozwoliłaby zaoszczędzić około 600 milionów funtów.
Dalsze 700 milionów można by zaoszczędzić obcinając możliwość darmowych zabiegów takich jak na przykład wyłuszczanie migdałków podniebiennych niektórych zabiegów histerektomii.
Analiza sugeruje także, że pozbywając się niektórych nieruchomości szpitalnych lub je wynajmując można by otrzymać do 8,3 miliarda funtów dochodu.
Jak na razie zarówno rząd jak i opozycyjna Partia Konserwatystów odrzucają możliwość zmiejszenia ilości personelu NHS. Torysi nie mogą się jednak nadziwić dlaczego rząd marnuje pieniądze podatników zamawiając tak niedorzeczne analizy.
Gdyby jednak zmiany proponowane przez firmę konsultingową zostały wprowadzone w życie to chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć co oznaczałyby dla pacjentów.
Źródło: The Times
