Opublikowano dokumenty Departamentu Stanu
251287 dokumentów Departamentu Stanu opublikował dzisiaj portal Wikileaks. Wśród opublikowanych dokumentów mają być także i takie, które zostały wysłane z Warszawy i Krakowa.
Mimo że depesze z Polski nie zostały jeszcze opublikowane to jednak sprawy polskie przewijają się w już dostępnych na portalu WikiLeaks. W jednej z informacji przekazanych przez amerykańskich dyplomatów z Niemiec można wyczytać, że szef niemieckiego MSZ Guido Westerwelle sprzeciwiał się nominacji Eriki Steinbach do Rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" w obawie przed pogorszeniem się stosunków z Polską. Dokument ten nosi datę 3 lutego 2010 roku, napisany przez amerykańską ambasadę w Berlinie.
Ujawnione depesze pokazują jak amerykańscy dyplomaci postrzegają świat i w jaki sposób toczą się zakulisowe walki o wpływu. W ujawnionych informacjach znalazły się między innymi te dotyczące:
-
nacisków przywódców Arabii Saudyjskiej na rząd USA w sprawie ataku na instalacje nuklearne w Iranie,
-
korupcji w rządzie Afgańskim,
-
nacisków USA na rząd Niemiec by nie aresztowano agentów CIA zamieszanych, którzy przez pomyłkę zatrzymali niewinnego Niemca o tym samym nazwisku co podejrzany i przetrzymywany w Afganistanie członek milicji muzułmańskiej
-
szpiegowania z polecenia Hillary Clinton szefów ONZ
-
relacji między premierem Rosji Putinem a przywódcą Włoch Silvio Berlusconi
-
powiązań między członkami rządu Rosji a organizacjami przestępczymi
Część z dokumentów nadaje się bardziej do publikacji na portalach plotkarskich niż na portalu Wikileaks ale dla pełnej jasności obrazu twórcy witryny postanowili pewnie opublikować wszystkie informacje.
W zbiorze WikiLeaks miało się znaleźć także 970 depesz z Warszawy oraz dwie z Krakowa. Depesze z Polski opublikowane jeszcze niestety nie zostały. Ciekawe jak spostrzegają naszych polityków dyplomaci z USA skoro dla nich kanclerz Niemiec Algela Merkel to „mało kreatywna osoba” a Berlusconi to „propagandowa tuba Putnia”.
Źródło: Informacje24.co.uk