Słynna amerykańska wytwórnia gitar zapłaci słoną karę za import... drewna
Słynna amerykańska firma Gibson, na instrumentach której grają największe sławy muzyki, zgodziła się zapłacić 300 mln dolarów kary za nielegalny import hebanu z Madagaskaru i Indii do produkcji swoich gitar.
Handel hebanem jest regulowany przez amerykańskie prawodawstwo. Zakazuje ono między innymi sprowadzania do USA hebanu (i innych cennych gatunków drewna) z krajów, dokąd mogły one trafić z pogwałceniem prawa z innych krajów, czyli np. na skutek przeprowadzonego tam nielegalnego wyrębu. Tymczasem podczas kontroli przeprowadzonej przez U.S. Fish & Wildlife Service znaleziono w magazynach firmy Gibson, drewno hebanu o którym szefowie spółki nie bardzo mogli powiedzieć czy pochodzi z legalnego źródła a także 100 już gotowych gitar.
Aby uniknąć procesu Gibson zdecydował się zawrzeć umowę z władzami na mocy której zapłaci karę w wysokości 261 tysięcy dolarów i dodatkowo na rzecz U.S. Fish & Wildlife Service wpłaci 60 tysięcy dolarów.
Prezes firmy Gibson Henry Juszkiewicz powiedział mediom, że jest zadowolony z ugody ponieważ pozwala ona uniknąć postępowania sądowego, któr mogłoby się skończyć postawieniem zarzutów o charakterze kryminalnym.