Londyn: strajk strażaków
Ponad 5500 strażaków rozpoczęło dzisiaj drugi ośmiogodzinny strajk w odpowiedzi na zamiar wprowadzenia nowych zasad płacy i pracy - donosi BBC.
Strajk rozpoczął się o godzinie 10.00 i zakończy się o 18.00. Został on zorganizowany Fire Brigades Union po załamaniu się rozmów z London Fire Brigade (LFB).
Strażacy poinformowali jednak, że mimo strajku służbę pełni 27 aplikantow i 170 pracowników kontraktowych. Słuzbę w zamian za strażaków pełni firma AssetCo, która podpisała 9 milionowy kontrakt w zeszłym roku. Kontrakt został podpisanyc na 7 lat.
Strażacy potwierdzili, że mimo strajku czynny będzie telefon 999 ale jakakolwiek akcja będzie podejmowana tylko i wyłacznie w naprawdę poważnych przypadkach.
Poprzedni strajk strażaków, także 8-godzinny miał miejsce 23 października.
Szefostwo LFB zaproponowało by zamiast obowiązujących do tej pory godzin pracy (15 godzin pracy w nocy - 9 godzin pracy w dzień) wprowadzić nowe (13 godzin pracy w nocy i 11 godzin pracy w dzień). Według LFB nowy sposób organizacji czasu pracy pozwoli na przeprowadzenie większej ilości treningów i spowoduje, ze praca stanie się znacznie bezpieczniejsza.
Największe kontrowersje budzi fakt, że najdłuższy strajk jest planowany w dniu 5 listopada, w którym Brytyjczycy tradycyjnie wystrzeliwują setki tysięcy rac i w którym w związku z tym dochodzi do olbrzymiej ilośći pożarów.
Źródło: BBC